Torpedownia zimą II
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30
40 sekund
Zimowa odsłona torpedowni podczas lutowej pełni. W zasadzie nie jestem już w stanie zliczyć ile razy odwiedzałem tę miejscówkę. Z pewnością zbyt często. Ma ona jednak nieodparty urok (jeśli tylko zapomni się na chwilę o historycznym tle) i co najważniejsze, ciągle się zmienia, choć dla postronnego obserwatora zmiany są na tyle subtelne, że może westchnąć „znów torpedownia” 🙂 Tym razem testowałem nowy aparat i walcząc z ustawieniami nowego dla mnie menu (FUJI ucz się od Nikona!) nie zapomniałem o kadrowaniu, prowadzących liniach, etc. Światła na horyzoncie odbijające się od chmur tylko dodały smaczku do opatrzonego (również dla mnie) miejsca.
