Zimowy kadr podczas lutowej pełni Księżyca.
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30
50 sekund
Żuraw
Po kilku latach przerwy wybrałem się z aparatem na Starówkę w Gdańsku. Sporo zmian. Niestety wszystkiego nie udało mi się zatrzymać w kadrze, bo przyzwyczajony do lustra i wytrzymałości jego baterii pojechałem z bezlusterkowcem bez zapasowych baterii, a ta w aparacie miała mniej niż 10 %. Drugi raz w ciągu 19 lat przytrafiło mi się takie gapiostwo 🙂
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30, Haida nd 4.5
26 sekund
Falochron
Fuji GFX 100s II, GF 35-70, Haida nd4.5
120 sekund
Kuźnica od strony morza.
Lubię taki Bałtyk. Bez tłumu ludzi. Cichy, spokojny, bezwietrzny. Z delikatnymi falami leniwie liżącymi brzeg. W ciepłych barwach zachodzącego Słońca. One tam są, ale z przekory zredukowałem je do b&w. Dla głębszej separacji. Wyszedł klasyczny, banalny wręcz kadr – centralnie skadrowany falochron w kwadracie, na dłuższym czasie ekspozycji podkreślającym pustkę i „nudę” kadru. Ale i takie zdjęcia lubię. Proste.
Zachód – Teneryfa
Playa de La Barranquera w Puerto de la Cruz, Teneryfa
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30, NiSi nd1000
40 sekund
Widok zapierał dech w piersiach, ale początkowo niewiele wskazywało, że zachód może być ciekawy. Okoliczne szczyty sprawiły jednak, że chmury szybko zgęstniały i podświetlone promieniami szybko zachodzącego Słońca dały piękny spektakl dzikich kolorów. Był odpływ więc mogłem wejść na falochron z widokiem na zatokę, z którego jeszcze parę godzin wcześniej zmyłyby mnie przelewające się przez niego oceaniczne fale. Wyspy Kanaryjskie są jednak dużo bliżej równika, zatem zachód, mnie przyzwyczajonego do względnie długich zachodów wysokich szerokości geograficznych, zaskoczył jego szybkością. Tym bardziej cieszy, że udało się coś sfotografować 🙂
Flauta
Uwielbiam widok na Zatokę Pucką podczas flauty. Tego dnia oprócz niezwykle spokojnej tafli wody był jeszcze niski jej poziom w zatoce. Dzięki temu łódka osiadła na płytkim dnie i nie poruszała się pomimo 30 sekundowej ekspozycji.
Fuji GFX 100s II, GF 35-70, Nisi nd1000
30 sekund
Torpedownia o wschodzie
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30
8 sekund
Dwie godziny przed zrobieniem zdjęcia byłem jeszcze na lotnisku w Gdańsku. Po kilkugodzinnym locie i nieprzespanej nocy źle odczytałem prognozę pogody. Będąc przekonanym, że będę mieć chmury o wschodzie pojechałem na zdjęcia 🙂 Chmur nie było, ale i tak było fajnie.
Sea Towers
Gdynia
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30 i GF 35-70
Zachód w Kuźnicy
Uwielbiam Zatokę Pucką z uwagi na warunki do fotografowania jakie tam panują. Do tego potrafią się one zmieniać bardzo szybko. Kiedy wyszedłem na plażę w tym miejscu, na niebie nie było żadnych chmur. Niecałą godzinę później mogłem podziwiać całkiem przyjemny zachód Słońca 🙂
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30, NiSi nd1000
40 sekund
I na bonus before&after.
Na tym też polega magia długich ekspozycji. 40 sekund przy zmieniających się warunkach oświetleniowych i zmniejszającej się ilości światła całkowicie odmienia kadr i jego kolorystykę 🙂
Zachód w Kuźnicy
Fuji GFX 100s II, Tamron 15-30
20 sekund
Miejscówka w pewnym sensie mnie zaskoczyła. Gdy bowiem rozpoczynałem fotograficzną zabawę w żonglerkę obiektywami, niebo było bezchmurne. Jednak po kilkudziesięciu minutach pojawiły się pierwsze chmury , które do tego dogodnie się ułożyły na niebie, wymuszając nachalnie pewne założenia kompozycyjne 😉
Kończyła się już niebieska godzina i kilka minut po zrobieniu tego zdjęcia zrobiło się ciemno. Do tego zapaliły się okoliczne sodowe lampy. W tym momencie plenerek uznałem za zakończony 🙂
Zachód w Kuźnicy
Kuźnica
Fuji GFX 100s II, GF 35-70, Nisi nd1000
30 sekund
Znana i fotogeniczna łódeczka na tzw. Syberii w Kuźnicy. Tym razem trafiłem na flautę, jednak za brak poruszenia łódeczki nie odpowiada brak wiatru i fal tylko bardzo niski poziom wody w Zatoce Puckiej, dzięki czemu łódeczka musiała osiąść na dnie. Do pełni szczęścia brakowało tylko chmur.
Zdjęcie poglądowe w trakcie fotografowania:
